Któż był tak niewinny

Representative Text

1 Któż był tak niewinny
jak Ty, Synu Boży?
Któż Ci jaką winę
albo grzech przedłoży?
Ty, coś przyszedł świat wybawić,
musisz się przed sądem stawić,
z światem się rozprawić.

2 Boskie ręce Twoje,
które miłość siały,
chorym i ułomnym
zdrowie przywracały,
ręce te błogosławione
są na krzyżu pokrwawione;
srodze poranione.

3 Twoją twarz dostojną,
obraz Bożej chwały,
upodlone zgraje
śliną swą oplwały.
Miłe lica Twe różane
zbite i spoliczkowane
w hańbie niesłychanej.

4 Boskie usta Twoje,
które możnym słowem
martwych obdarzały
w grobie życiem nowym,
co głosiły pojednanie,
pokój, łaskę, zmiłowanie,
dziś, ach, w jakim stanie!

5 We łzach więc upadam
pod Twym krzyżem, Panie,
żeś miał i nade mną
wielkie zlitowanie.
Przez Twe męki, przez Twe rany
z Bogiem Jestem pojednany,
wiecznie zachowany.



Source: Śpiewnik Ewangelicki: Codzienna modlitwa, pieśń, medytacja, nabożeństwo #133

Author: Karol Kuzmány

(no biographical information available about Karol Kuzmány.) Go to person page >

Translator: Jerzy Heczko

(no biographical information available about Jerzy Heczko.) Go to person page >

Text Information

First Line: Któż był tak niewinny
Slovak Title: Kto bol tak nevinný
Author: Karol Kuzmány
Translator: Jerzy Heczko
Language: Polish
Copyright: Public Domain

Instances

Instances (1 - 1 of 1)
Text

Śpiewnik Ewangelicki #133

Suggestions or corrections? Contact us